fot. Konrad Kwolek
Stal Rzeszów pokonała Motor Lublin 2-1. Zobaczcie, co na konferencji pomeczowej mówił trener gości Goncalo Feio.
- Gratulacje dla Stali, która bardzo potrzebowała tego zwycięstwa. Podziękowania dla naszych kibiców, 600 lub 700 osób przyjechało do Rzeszowa, żeby nas wspierać. Niestety, nie oddaliśmy im tego poświęcenia zwycięstwem. To był mecz, w którym oba zespoły chciały operować piłką- mówił Goncalo Feio.
- W drugiej połowie zaczęło się od faz przejściowych, Stal zebrała drugą piłkę i poszła z kontrą, którą wykorzystał Alder. Nie wiem, dlaczego był tam sam i dlaczego nie zdążyliśmy. Od tej pory narzucaliśmy tempo. Zbliżaliśmy się do pola karnego i jednak z takich sytuacji zakończyła się zagraniem ręką i VAR zdecydował o rzucie karnym. Dostaliśmy prezent od losu, bo w dzisiejszej piłce zagranie ręką to trochę szczęścia i nieszczęścia. Przy wyniku 1:1 mieliśmy wszystko, żeby iść po zwycięstwo- dodał.
Goncalo Feio: Stal ma coś, czego można pozazdrościć, to akademia i kolejni wychowankowie
- Stal ma coś, czego można pozazdrościć, to akademia i kolejni wychowankowie. Wychodzą piłkarze, który pod względem motorycznym i technicznym są gotowi do rywalizacji na poziomie pierwszej ligi, a niektórzy z potencjałem na więcej. Nie wiem, jak się pracuje w akademii, ale to piłkarze, którzy mają niezłe zrozumienie gry, a to już inny poziom piłkarza- powiedział trener Motoru Lublin.