2024-01-24 17:47:43

Kamil Kiereś po meczu z CF Intercity: Wiele rzeczy, nad którymi pracowaliśmy, było widać naszej w grze

W tym momencie mamy za sobą trzy dni nad elementami taktyki, sporo tej treści udało się zrobić, także dzisiaj można było to zweryfikować- mówił trener Kamil Kiereś po meczu z CF Intercity, który Stal Mielec wygrała 2-1. 
 
 - To było istotne, żeby ten sparing zagrać. Były małe komplikacje i przesunęło się to o jeden dzień. Trzy dni poświęcaliśmy na przygotowania do tego meczu i tak naprawdę w większym stopniu pracowaliśmy nad aspektami ofensywnymi- mówił Kamil Kiereś. 
 
- Wydaje mi się, że wiele rzeczy, nad którymi pracowaliśmy, było widać dzisiaj w grze. Wynik 2-1, wygrany sparing, ale też można zauważyć realizację rzeczy, które sobie założyliśmy. Budowaliśmy akcje w ataku pozycyjnym, potrafiliśmy się utrzymać w wyższych strefach, ale też nie unikaliśmy akcji na piłkę prostopadłą- dodał szkoleniowiec Stali Mielec. 
 

Kamil Kiereś: Ważnym czynnikiem jest to, że zdobyliśmy bramkę

 
- Wiadomo, że kiedy zaczynają się kwestie sparingowe, chcesz poszukać takiego potwierdzenia, gdzie jesteś. Zawsze jest to jakaś wiarygodność. Ważnym czynnikiem jest to, że zdobyliśmy bramkę, bo kiedy budujesz akcje, to chcesz je finalizować. 
 
- Podczas tych trzech dni zwracaliśmy też sporą uwagę, żeby wahadłowi byli bardziej aktywni w polu karnym też Krystian Getinger fajnie potwierdził swoją decyzyjność i dał nam prowadzenie. 
 

Kamil Kiereś: W tym momencie mamy za sobą trzy dni nad elementami taktyki i dzisiaj można bylo to zweryfikować

- Pierwszą połowę dobrze zaczęliśmy, mieliśmy przewagę, później trochę oddaliśmy inicjatywę, bo brakowało nam cierpliwości w rozgrywaniu. Później kiedy zaczęliśmy cierpliwie budować przez środek, odnajdywaliśmy nasze "dziesiątki" w połączeniu z "ósmekami" dochodziło do kilku fajnych sytuacji- mówił dalej trener Kamil Kiereś. 
 
- Z mojej oceny drużyna na pewno nie jest jeszcze w takiej optymalnej dyspozycji i jeszcze na pewno nie zeszliśmy z obciążeń. Te treningi już nie są takie ciężkie jak w Polsce, ale jednak te dwie jednostki dziennie w jakimś stopniu ich objętość się nakłada. W tym momencie mamy za sobą trzy dni nad elementami taktyki, sporo tej treści udało się zrobić, także dzisiaj można było to zweryfikować- podsumował opiekun Stali Mielec. 
 
- Zabrakło dzisiaj Krzysztofa Wołkowicza i Łukasza Wolsztyńskiego. Co z nimi?
 
- Łukasz Wolsztyński nie ma groźniej kontuzji, tylko lekką przeciążeniową. Zdecydowaliśmy, że będzie miał dwa dni przerwy i powinny pomóc mu dojść do treningów. Krzysztof Wołkowicz podczas wczorajszego treningu w kontakcie z jednym z zawodników dostał po nodze, potem szycie i będzie miał pauzę. Myślę, jednak że nie będzie to długa kontuzja. 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij