fot. Jarota Jarocin
Janusz Niedźwiedź jest najpoważniejszym kandydatem na trenera Stali Rzeszów. 36-latek nie może dojść do porozumienia z Podhalem Nowy Targ. Stal Rzeszów złożyła mu ofertę.
Stal Rzeszów w połowie maja zwolniła Tadeusza Krawca. Od tamtej pory trwają poszukiwania nowego trenera w klubie z ul. Hetmańskiej 69. Klub w meczach prowadził najpierw asystenet Krawca, a później duet Szeliga-Nalepa. "Biało-niebiescy" próbowali w między czasie nakłonić Wojciecha Stawowego, ale ten odmówił bo miał ofertę z ŁKS-u Łódź. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, a w tym czasie Stal zainteresowała się Januszem Niedźwiedziem.
Niedzwiedź został szkoleniowcem Podhale na początku tego sezonu. Zastąpił Tomasza Kulawika i zespół pod jego wodzą zajął 5. miejsce w tabeli 3 ligi gr. IV. W 34 meczach nowotarżanie uzyskali 56 punktów. Teraz prawdopodobnie zmieni pracodawcę.
- Myślę, że kilka najbliższych dni będzie kluczowych. To jest moje praca. Zawsze podkreślam, że chcę się rozwijać. Nie po to podnoszę swoje kwalifikacje, inwestuje w siebie, by stać w miejscu. Jeśli ktoś da mi taką szansę, zawsze będę brał to pod uwagę i zawszę pójdę w tym kierunku. Cieszę się, że trafiłem do Nowego Targu. Rzadko zdarza się w tym zawodzie by w jednym miejscu była praca i życie rodzinne. Ja miałem taka możliwość. Bez względu na to co się wydarzy, Podhale zawsze będzie w moim sercu. Nie ukrywam, że mam propozycje z innych klubów. Pamiętajmy, że nie ma ludzi niezastąpionych - powiedział Janusz Niedźwiedź na konferencji po ostatnim meczu sezonu cytowany przez podhaleregion.
Z naszych informacji wynika, że nie może dogadać się z prezesami Podhala odnośnie budowy drużyny. Natomiast Stali Rzeszów nie odmówił, ale zależy mu na ciągłości pracy. W rzeszowiskim klubie często dochodzi do zmian trenerów dlatego życzy sobie wysokiego wynagrodzenia w razie rozwiązania umowy. Może chodzić nawet o 500 tys. złotych. 36-latek ma również oferty z wyższych lig. Przedewszystkim zależy mu jednak na ciągłości pracy.
Komentarze (12)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.