KSZO Ostrowiec wygrał w Jarosławiu 3-2 (fot. facebook.com/klub100jks)
Piłkarze JKS-u Jarosław przegrali 2-3 z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. O porażce podkarpackiego zespołu zadecydowała bramka stracona w 94. minucie.
Goście prowadzili do przerwy 1-0 po trafieniu Mateusza Podstolaka. Były zawodnik m.in. Stali Mielec i Wólczanki wpisał się na listę strzelców po uderzeniu bezpośrednio z rzutu wolnego.
Zawodnicy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w pierwszej połowie mieli jeszcze kilka okazji na gole i mogli wygrywać wyżej. Gracze JKS-u Jarosław również byli nieskuteczni.
Podopieczni Mariusza Sawy do wyrówania doprowadzili 10 minut po przerwie za sprawą Bartłomieja Raby, który wykorzystał rzut karny.
Piłkarze gości powini wyszli na prowadzenie w 72. minucie po bramce Rafała Gila, a JKS Jarosław szybko odpowiedział trafieniem Kamila Aaba i było 2-2.
Wynik ten utrzymywał się jeszcze w 94. minucie gry i wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem. Niestety strzał Jakuba Kapsy obroniony przez Rafała Strączka dobił Kamil Bełczowski i to goście cieszyli się z kompletu punktów.
0-1 Mateusz Podstolak (28)
1-1 Bartłomiej Raba (55-karny)
1-2 Rafał Gil (72)
2-2 Kamil Aab (78)
2-3 Kamil Bełczowski (90+4)
JKS Jarosław (skład wyjściowy): Strączek - Daszyk, Sobol, Sokolenko, Świech, Gliniak, Kłusek, Kycko, Rop, Pękala, Raba
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski: Wierzgacz - Łatkowski, Podstolak, Pietrasiak, Sołtykiewicz, Gil, Czajkowski (60. Kapsa), Mianowany (67. Mąka), Burzyński (67. Mężyk), Bełczowski, Jamróz
Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko). Widzów: 500.
Tabela 3 ligi gr. IV: