Zatrzymać lidera. Stal Mielec podejmie Jagiellonię Białystok (ZAPOWIEDŹ)

W mecze 31. kolejki PKO Ekstraklasy piłkarze Stali Mielec zmierzą się z liderem z Białegostoku (fot. Kamila Bik)

Za drużyną PGE FKS Stal Mielec seria sześciu meczów bez zwycięstwa. W ostatnią niedzielę mielczanie polegli w spotkaniu z Legią Warszawa. Teraz przed podopiecznymi Kamila Kieresia kolejne domowe spotkanie z Jagiellonią Białystok.

Piłkarze Stal Mielec po raz ostatni w lidze wygrali dziesiątego marca. Od tego czasu Stal tylko remisowała lub przegrywała. Przed drużyną z Mielca seria trzech meczów z rywalami z czołówki. W starciu z Jagiellonią ze względu za zawieszenie za żółte kartki nie wystąpi Krystian Getinger.

W pierwszym składzie zastąpi go Krzysztof Wołkowicz. Kapitanem Stali w tym spotkaniu będzie Maciej Domański. Do kadry drużyny z Mielca powraca Igor Strzałek. W sobotnim spotkaniu drużyny z ławki za zawieszenie nie poprowadzi także szkoleniowiec Kamil Kiereś.

Jagiellonia Białystok przed 31. kolejką PKO Ekstraklasy lideruje w tabeli. Biorąc pod uwagę porażki we wczorajszych spotkaniach Lecha Poznań i Górnika Zabrze ewentualne zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu może mocno przybliżyć Jagiellonię do mistrzostwa Polski. W poprzedniej kolejce piłkarze z Podlasia zremisowali z Pogonią Szczecin. W drużynie Adriana Siemieńca zawieszony za kartki jest kapitan drużyny Taras Romańczuk.

Kamil Kiereś: Jagiellonia jest faworytem do zdobycia mistrzostwa

Jagiellonia na tym momencie sezonu jest głównym faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski. Drużyna trenera Siemieńca imponuje statystyką zdobytych bramek.

Jest to potężna ofensywa, która stanowi zagrożenie dla wszystkich rywali. Udowodniają to w wielu meczach. Jest to drużyna, która bardzo często wygrywa. Ma wielu zawodników wszechstronnych, która imponuje sposobem gry – powiedział na konferencji przedmeczowej szkoleniowiec Stali.

Adrian Siemieniec: Jedziemy po wygraną

O swoim rywalu wypowiedział się również trener Jagielloni.

- Jestem szczęśliwy z miejsca, które obecnie zajmujemy. To duża frajda. Naturalnie wiemy, że Stal zechce przerwać serię bez wygranych z liderem, ale nasza motywacja musi być jeszcze większa niż mielczan, dlatego jedziemy tam po wygraną. Wykluczyłbym podejście, że gramy z drużyną, która o nic nie gra - powiedział Adrian Siemieniec.

- W każdym klubie są oczekiwania, ambitni trenerzy, ludzie i piłkarze. Każdy zawsze gra o wygraną, co jest fundamentem w sporcie. Dzisiaj Stal Mielec długo pozostaje bez wygranej, przyjeżdża do niej lider i zechce zrobić wszystko, aby zwyciężyć. Czeka nas trudny mecz, motywacja przeciwników będzie spora, ale jesteśmy w takim położeniu, że to nasza motywacja musi być większa i jedziemy po zwycięstwo.

Niedzielne starcie będzie rewanżem za mecz 14. kolejki, które zakończyło się wysokim zwycięstwem drużyny Adriana Siemieńca. Dla drużyny z Białegostoku gole strzelali wówczas Kristoffer Hansen, Bartłomiej Wdowik, który dwukrotnie pokonał Mateusza Kochalskiego, dodatkowo własnego bramkarza pokonał Mateusz Matras.

Spotkanie odbędzie się w sobotę o godzinie 20:00 na stadionie przy ulicy Solskiego 1 w Mielcu. Mecz będziecie mogli słuchać na naszym kanale YouTube, gdzie tradycyjnie spotkanie zrelacjonuje Marcel Kowalczuk.

Autor: Łukasz Guźda