2024-02-19 12:15:00

Jakub Krzyżanowski, Wisła Kraków: Czuliśmy, że kibice są z nami

 Wisła Kraków pokonała Stal Rzeszów 2-1 w meczu 20. kolejki Fortuna 1 ligi. Zobaczcie, co po tym meczu powiedział nam Jakub Krzyżanowski, zawodnik "Białej Gwiazdy". 
 
 - Myślę, że było dużo emocji podczas tego meczu. Wydaje mi się, że z naszej perspektywy trochę brakowało spokoju, bo poszliśmy ze Stalą Rzeszów trochę na wojnę. Także wydaje mi się, że przede wszystkim zabrakło spokoju- mówił Jakub Krzyżanowski po meczu w Rzeszowie.
 
- Trener na pomeczowej konferencji dobrze ocenił Twoją postawę. Jak Ty widzisz swój udział w tym meczu?
 
- Myślę, że potrafię zagrać lepiej. Wiadomo też, że tragedii nie było, ale myślę, że stać mnie na więcej. 
 
- Ten mecz miał wiele faz. Na początku przegrywaliście, potem udało Wam się odrobić, była szansa dla Stali na prowadzenie 2-1, ale finalnie to Wy wywozicie stąd trzy punkty. Jakie to uczucie taki rollercoaster w tym meczu?
 
- Wiadomo, że cieszą te trzy punkty, bo to jest najważniejsze. Tak, jak powiedziałem wcześniej, wydaje mi się, że gdybyśmy mieli więcej tego spokoju, to nie musiałoby być takiej nerwówki w końcówce meczu. 
 

Jakub Krzyżanowski: Czuliśmy, że kibice są z nami

- Skąd bierze się ten brak spokoju w Waszej grze? Czy to presja bycia faworytem?
 
- Myślę, że nie. To jest rozpoczęcie rundy, pierwszy mecz ligowy po takiej dłuższej przerwie. Może dlatego taka trochę większa trema była przed tym spotkaniem. Wydaje mi się, że z każdym meczem będziemy nabierać tego spokoju i wspólnego doświadczenia. Myślę, że będzie tylko lepiej. 
 
- Czy świadomość tego, że kibice mimo zakazu wejścia na stadion przyjechali, żeby dać Wam jednak sygnał, że są pomogła Wam w tej grze do końca?
 
- Na pewno. Sama świadomość, że oni są z nami. Może nie na stadionie, ale za jego bramami. Dało się ich słyszeć i myślę, że to też dało nam takiego wiatru pod skrzydła. Na pewno to poczuliśmy. 
 
Rozmawiał Mateusz Decowski

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij