2023-11-05 11:13:19

Widzew Łódź odw­rócił losy meczu i pokonał Euro­bus Prze­myśl w fut­sa­lo­wym thril­le­rze

Fot. Grzegorz Gajdzik
Fot. Grzegorz Gajdzik
Widzew Łódź poka­zał cha­rak­ter i deter­mi­na­cję, odwra­ca­jąc losy meczu i poko­nu­jąc Euro­bus Prze­myśl 7-5 w meczu peł­nym zwro­tów akcji i emo­cjo­nu­ją­cych momen­tów.
 
Mecz roz­po­czął się od bły­ska­wicz­nego ataku Euro­busu Prze­myśl, który w ciągu pierw­szych ośmiu minut zdo­łał umie­ścić piłkę w siatce Widzewa aż trzy razy. Kamil Bala otwo­rzył wynik już w 2. minu­cie, Cristian Neme podwyż­szył na 2-0 cztery minuty później strzelając z rzutu karnego. Mateusz Wanat, który był nie­za­wodny tego dnia, tra­fił do bramki w 8. minu­cie, co dało gościom znaczną prze­wagę.
 
Widzew Łódź nie dał za wygraną i odpo­wie­dział z deter­mi­na­cją. Willy May roz­po­czął odra­bia­nie strat, zdo­by­wa­jąc bramkę w 10. minu­cie. Hugo Fre­itas, wyko­rzy­stu­jąc swoją tech­nikę i instynkt strze­lecki, doło­żył dwa gole w 15. i 20. minu­cie. W tej samej minu­cie na listę strzel­ców wpi­sał się rów­nież Norbert Dre­gier, co zwia­sto­wało emo­cjo­nu­jącą koń­cówkę pierw­szej połowy.
 
Po prze­rwie Mateusz Wanat strzelił jeszcze dwa gole i skompletował hat-tricka lecz to do Widzewa należało ostatnie 10 minut spotkania. Willy May, ponow­nie wpi­su­jąc się na listę strzel­ców w 30. minu­cie oraz Miłosz Krzem­pek w 32. minu­cie, prze­ko­nu­jąco dawali do zro­zu­mie­nia, że łodzia­nie mają jeden cel - zwy­cię­stwo. Jefferson Moreno Ortiz, zamy­ka­jąc listę strzel­ców w 34. minu­cie, usta­lił osta­teczny wynik meczu.

Czy to kry­zys Euro­busu Prze­myśl?

Mimo impo­nu­ją­cego początku, Euro­bus Prze­myśl nie zdo­łał utrzy­mać prze­wagi, co może wska­zy­wać na głęb­sze pro­blemy w dru­ży­nie. Czy to już kry­zys? Ten mecz z pew­no­ścią nie przy­niósł odpo­wie­dzi, ale poka­zał, że Euro­bus musi zna­leźć spo­sób, by utrzy­mać wysoki poziom gry przez całe spo­tka­nie.
 
Widzew Łódź, po począt­ko­wym szoku, zdo­łał nie tylko odro­bić straty, ale i wyjść na pro­wa­dze­nie, które utrzy­mał do końca meczu. To spo­tka­nie było praw­dzi­wym testem cha­rak­teru dla łodzian, który zakoń­czyli z podnie­sio­nymi gło­wami, trium­fu­jąc nad prze­ciw­no­ściami i poka­zu­jąc, że w spo­rcie liczy się wytrwa­łość i wiara do ostat­niej minuty.

Widzew Łódź - Euro­bus Prze­myśl (4:3) 7:5

0-1 Kamil Bała (1:56 min)
0-2 Cri­stian Camilo Neme Var­gas (5:43 min - karny)
0-3 Mate­usz Wanat (7:32 min)
1-3 Willy May( 9:21 min)
2-3 Hugo Fre­itas (14:50 min)
3-3 Hugo Fre­itas (19:21 min)
4-3 Nor­bert Dre­gier (19:54 min)
4-4 Mate­usz Wanat (21:14 min)
4-5 Mate­usz Wanat (21:47 min)
5-5 Willy May (29:48 min)
6-5 Miłosz Krzem­pek (31:12 min)
7-5 Jef­fer­son Moreno Ortiz (33:03 min)
 
Widzew Fut­sal: Kamil Izbiań­ski – Hugo Fre­itas, Jef­fer­son Moreno Ortiz, Miłosz Krzem­pek, Willy May oraz Dariusz Sło­wiń­ski (b), Daniel Kraw­czyk, Iuri Por­tu­gal, Kri­stián Medoň, Michał Mar­ci­niak, Nor­bert Dre­gier.
Euro­bus Przemyśl: Artur Kuźma – Hry­ho­rij Zańko, Eryk Kieł­basa, Mate­usz Wanat, Kamil Bała oraz Roman Koł­tok (b), Arka­diusz Wiel­gosz, Eryk Sarzyń­ski, Vic­tor „Vitinho” Diego, Cri­stian Camilo Neme Var­gas, Łukasz Rud­nicki, Seba­stian Paw­lak, Wła­dy­sław Wali­hura.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

~anonim 2023-11-05 12:50:59

Spadną na pysk tak szybko jak awansowali

Kibic 2023-11-06 19:24:03

Nie spadną mają dobrego prezesa dobrego kucharza co hamburgery robi i lody no i sponsora mocnego w postaci miasta promocja jest 0-9

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij