Polonia Przemyśl przegrała z Motorem Lublin. Samobójczy gol Kocója

fot. archiwum

W 15. kolejce 3 ligi lubelsko-podkarpackiej Polonia Przemyśl przegrała pechowo z Motorem Lublin 0-1.

Spotkanie w Przemyślu to głównie popis zwaśnionych kibiców. Tych z Lublina przyjechało na Podkarpacie 350.

Kluczowa okazała się akcja w 84. minucie meczu. Marcin Michota dośrodkował w pole karne z prawej strony, a do futbolówki najwyżej wyskoczył Sebastian Kocój. Piłka przemyskiej "Barcelonki" pechowo wybił futbolówkę, że ta przelobowała interweniującego Piotra Krzanowskiego i wpadła do bramki.

W końcówce do remisu mógł doprowadzić Damian Barszczak, lecz w ostatniej chwili piłkę zmierzającą do siatki wybił obrońca. Swojego dnia nie miał Mateusz Wanat, który zmarnował kilka okazji.

Warto dodać, że Polonia zagrała osłabiona brakiem pauzujących za kartki Łukasza Tabisza i Arkadiusza Gosy. Kontuzję stopy leczy obrońca Rafał Mikulec.

POLONIA PRZEMYŚL - MOTOR LUBLIN 0-1 (0-0)

0-1 Kocój (84 samobójcza)

Polonia Przemyśl: Krzanowski - Kocój, Suchocki, Kuźniar, Barszczak - Kalawski, Sedlaczek , Kazek, Wanat, Jaroch, Świst (83. Tur).

Motor Lublin: Żukowski - Falisiewicz, Komor, Gieraga, Prusinowski (75. Dykyj), Szywacz, Stachyra (88. Kowalczyk), Piekarski (75. Drozd), Tymosiak, Myśliwiecki, Wojczuk (50. Michota).

Sędziował: Piotr Burak (Zamość). Żółte kartki: Krzanowski, Sedlaczek - Falisiewicz, Żukowski, Piekarski. Widzów: 800 (350 z Lublina).