2015-03-21 17:03:07

Derby Podkarpacia dla Siarki Tarnobrzeg. Truszkowski rozstrzelał "Stalówkę"

Mariusz Kukiełka (na środku) znów zagrał w derbach ze Stalówką i mógł cieszyć się z wygranej Siarki (fot. Grzegorz Lipiec)
Mariusz Kukiełka (na środku) znów zagrał w derbach ze Stalówką i mógł cieszyć się z wygranej Siarki (fot. Grzegorz Lipiec)
Dwa gole Marcina Truszkowskiego w końcówce spotkania dały wygraną Siarce Tarnobrzeg w derbowym pojedynku ze Stalą Stalowa Wola.
  
Marcin Truszkowski w 5 minut wybił z głowy zwycięstwo w derbach piłkarzom i kibicom ze Stalowej Woli. Tarnobrzeski napastnik dwukrotnie pokonał Tomasza Wietechę dając upragnione trzy punkty „Siarkowcom”.
 
Mecz lepiej rozpoczęli Zielono-Czarni. Piłkarze "Stalówki" dostali prezent od sędziego w postaci, według wielu obserwatorów, nieprawidłowo zdobytej bramki.
 
W 16. minucie piłkarze gości wykonywali rzut wolny. Z około 20 metrów uderzył Kamil Jakubowski. Po bezpośrednim strzale piłkę na słupek sparował Artur Melon, a tarnobrzescy obrońcy wyekspediowali ją poza pole karne. Tymczasem sędzia liniowy zasygnalizował zdziwionemu sędziemu głównemu, że piłka minęła linię bramkową. W ten sposób przyjezdni objęli prowadzenie i od tej pory skupili się na obronie własnej bramki.
Trzeba przyznać, że udawało im się to bardzo dobrze, bo „Siarkowcy” w pierwszej połowie oddali tylko trzy strzały - jeden niecelny i dwa pewnie obronione przez Tomasza Wietechę. „Stalowcy” nie wyprowadzili za to więcej ani jednej udanej akcji na bramkę miejscowych.
 
Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry. Siarka Tarnobrzeg wciąż atakowała, ale nie udawało jej się pokonać dobrze spisującego się golkipera gości.

Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola 2-1 [WIDEO, BRAMKI]

 
Dobra passa nie mogła jednak trwać wiecznie. W 79. minucie szczęście opuściło bramkarza gości, co bezlitośnie wykorzystał Marcin Truszkowski. Dostał on świetne zagranie z rzutu wolnego i strzałem głową pokonał przeciwnika. 
 
Kibice Siarki Tarnobrzeg oszaleli ze szczęścia pięć minut później, kiedy to „Truszkin” zdobył drugą bramkę. Po doskonałym rajdzie prawą stroną Filipa Rajevaca, Marcin otrzymał podanie w polu karnym i odwracając się pięknym zwodem wpakował piłkę do bramki.
 
Radość „Siarkowców” nie miała granic, podobnie jak zdziwienie Stali, którzy przez cały mecz prowadzili, po to by w kilka minut stracić 3 punkty i przegrać Wielkie Derby Podkarpacia.
 
Piłkarze Siarki po zdobyciu drugiej bramki nie spoczęli na laurach; konsekwentnie atakowali bramkę Stali, nie dając tym samym okazji na wyrównanie.

SIARKA TARNOBRZEG - STAL STALOWA WOLA 2-1 (0-1)

0-1 Jakubowski (16)
1-1 Truszkowski (79)
2-1 Truszkowski (83)
 
Siarka Tarnobrzeg: Melon - Stępień, Nadolski (46. Waleńcik), Stefanik, Hodowany, Kukiełka, Tunkiewicz (72. Frankiewicz), Parobczyk (53. Rajevać), Oziębała (90. Mandzelowski), Traore, Truszkowski
 
Stal Stalowa Wola: Wietecha - Wrona, Jakubowski, Kantor, Kachniarz (80. Żmuda), Kowalski, Argasiński, Mikołajczak, Bogacz, Sekulski, Giel(59. Płonka)
 
Sędziował: Marcin Szrek z Kielc. Żółte kartki: Tunkiewicz, Parobczyk - Argasiński, Sekulski, Kantor
 
chmura

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij