2014-10-28 18:26:05

Sebastian Mila: Będę kibicował "Stalówce"

- "Stalówka" zagrała bardzo dobry mecz i powiem, że teraz będę im kibicował - podsumował Sebastian Mila, piłkarz Śląska Wrocław, który wygrał dziś ze Stalą Stalowa Wola 1-0 w meczu Pucharu Polski.
 
- Nie zlekceważyliśmy rywala. Spodziewaliśmy się, że będzie to trudny meczu - powiedział Sebastian Mila po meczu 1/8 finału w Stalowej Woli.
 
Śląsk Wrocław pokonał "Stalówkę" 1-0 i to on zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski ze zwycięzcą meczu Legia Warszawa - Pogoń Szczecin (czwartek, godz. 20.45).
 
- Zrobiliśmy ogromny postęp,  bo udało nam się wygrać w regulaminowym czasie, a nie tak jak rok temu po dogrywce - dodał Mila odnosząc się do meczu z sierpnia ubiegłego roku, w którym to Śląsk Wrocław wygrał ze "Stalówką" po dogrywce.

Czytaj także: Stal Stalowa Wola nie dała rady Śląskowi Wrocław

- Spodziewaliśmy się, że będzie to trudne spotkanie. Stal zagrała bardzo dobry mecz i powiem, że teraz będę im kibicował. Karny? Wiem jedynie, że go nie strzeliłem - zakończył reprezentant Polski.
 
W 78. minucie Mila nie wykorzystał jedenastki (Tomasz Wietecha obronił). Kilka minut wcześniej arbiter wskazał na "wapno" w dość kontrowersyjnych okolicznościa.
 
- Czy był karny? Siedziałem bardzo daleko i z mojej perspektywy jak i trenera Stali nie było dobrze widać - skomentował po meczu Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław. 
 
- Sędzia gwizdnął - jest karny. Tak samo przy bramce. Jeżeli sędzia gwiżdże na środek boiska to jest jak najbardziej prawidłowa bramka. Dla nas liczy się awans. Chcieliśmy przejść do następnej rundy i to zrobiliśmy. Jestem bardzo zadowolony. Nie interesuje mnie co było na boisku. Wygraliśmy mecz i o to nam chodziło - zakończył szkoleniowiec wrocławian.
 
źródło: własne

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij