2014-10-18 19:06:20

Izolator Boguchwała wygrał z Lublinianką i "odizolował" się od strefy spadkowej

Lublinianka Lublin przegrała u siebie z Izolatorem Boguchwała 1-2 (1-0). Dla podopiecznych Grzegorza Opalińskiego to drugie zwycięstwo z rzędu.
 
Po wygranej na własnym terenie z Sokołem Sieniawa, Izolator Boguchwała poszedł za ciosem i w wyjazdowym spotkaniu pokonał Lubliniankę Lublin. Zwycięstwo łatwo jednak nie przyszło.
 
Już w 10. minucie meczu bramkę dla gospodarzy zdobył Paweł Zabielski. Twardo grający lublinianie utrzymali prowadzenie do końca pierwszej części spotkania.
 
Sygnał do ataku dla piłkarzy Izolatora dał Michał Bereś, który po szybkiej kontrze pokonał bramkarza gospodarzy Marcina Zapała. Druga, i jak się poźniej okazało zwycięska bramka, padła w doliczonym czasie gry. Autorem gola był Jacek Tyburczy, asystował Bartosz Karwat.
 
 Spotkanie było bardzo ciężkie, a Lublinianka grała bardzo twardo. Posypało się sporo kartek. Mocno oberwało się Michałowi Beresiowi. Michał jednak zrewanżował się rywalowi w najlepszy możliwy sposób zdobywając bramkę - powiedział po meczu Grzegorz Opaliński, trener Izolatora Boguchwała.
 
- Nie odstawialiśmy nogi. Nawet najmłodszy w zespole Łukasz Wójcik postawił się rywalom, sam złapał kartkę, a w najważniejszym momencie zagrał kluczową piłkę w pierwszej bramkowej akcji dla naszego zespołu - zakończył Opaliński.

Lublinianka Lublin - Izolator Boguchwała 1-2 (1-0)

1-0 Zabielski (10)
1-1 Bereś (54)
1-2 Tyburczy (90+3)
 
Lublinianka Lublin: Zapał – Kanarek, Mazurek, Kursa, Ręba - Gąsior (89. Rovbel), Stępień (57. Gawrylak), Zabielski, Sobiech (71. Skoczylas), Kotowicz - Witkowski (82. Kwiatkowski)

Izolator Boguchwała: Kaszuba – Dziedzic (57. Burak), Dąbek, Brogowski, Kardyś - Bereś (80. Rzeźnik), Cupryś, Skiba, Szymański (70. Karwat) - Ł. Wójcik (75. Sitek), Tyburczy

Sędziował: Konrad Tomczyk (Jarosław). Żółte kartki: Kursa, Sobiech, Stepień - Wójcik, Dąbek, Cupryś, Kardyś. Widzów: 200

źródło: zksizolator.eu, sportekspres.pl

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

obaj 2014-10-18 19:15:32

czy Bereś z Tyburczym wszystko muszą razem robić? nawet bramki w jednym mecuz duetem zdobywac? :)

cccccc 2014-10-19 00:02:46

Opalinski kazdy tylko czeka kiedy odejdziesz, zaczynajac od sprzataczki konczac na kapitanie bo jestes zwyklym zaklamanym egoista. Pozdro dla kumatych

Phi 2014-10-19 07:15:38

Ja nie czekam.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij