2020-01-15 11:30:58

Futsal: W Mielcu i Zarzeczu padł remis, kolejne trzy punkty dla Heiro [podsumowanie V.kolejki]

fot.KS Zaczernie Futsal Team/archiwum
fot.KS Zaczernie Futsal Team/archiwum
Podczas 5 kolejki 2 ligi futsalu padło 42 gole! Heiro II Rzeszów przed własną publicznością pokonało Górala Tryńczę. W Mielcu bez niespodzianek, lider rozgrywek KF Stal Mielec bezradny w starciu z KS Zaczernie Futsal Team. W derbach Przeworska podział punktów pomiędzy GKS-em Zarzecze a Futsal Team Przeworsk.

Ciężki mecz w Rzeszowie mieli przed sobą podopieczni Roberta Kurosza, bo już po 5. Minutach zespół z Rzeszowa zaaplikował im dwie bramki za które odpowiedzieli byli – Bartłomiej Olechowski oraz Przemysław Dzięgiel. Gola kontaktowego dla Górali zdobył Krzysztof Pietluch, który popisał się ładnym uderzeniem z dystansu. Chwilę później szybkie odbrobienie strat przez Rafała Jagodzińskiego i Bartłomieja Purchę daje Góralowi prowadzenie 3-2. W 16. Minucie spotkania rzeszowianie popisali się dobrą skutecznością i wykorzystali błędy Tryńczy. W ciągu czterech minut zdobyli 4 gole a ich autorami byli: 2x Mateusz Zasadny, Ireneusz Depta oraz Jakub Łeski.

Druga połowa również nie rozpoczęła się za dobrze dla drużyny z Tryńczy. Bład wykorzystuje Denis Warzybok, a poźniej w 27.minucie do bramki trafia Kamil Rębisz. Górale po mimo wielu sytuacji niestety nie potrafili ich dobrze wykończyć, a Heiro dobrze się broniło i dzięki kontratakom zdobyli kolejnego gole za sprawą Przemysława Dzięgiela. Ostatnie 10. Minut Górale grają z wycofanym bramkarzem i zamykają gospodarzy pod własną bramką, dobrze wykorzystali to Mateusz Kalin i Bartłomiej Purcha. Niestety po mimo wielu sytuacji wynik pozostał bez zmian.
W składzie Górala zabrakło wielu podstawowych zawodników: Przewrocki, Pigan, Olejarka, Dadak oraz Bawora.

Heiro II Rzeszów 8-6 Góral Tryńcza

1:0 – Bartlomiej Olechowski (3‘)
2:0 – Przemysław Dzięgiel (4‘)
2:1 – Krzysztof Pietluch (7‘)
2:2 – Rafał Jagodziński (11‘)
2:3 – Bartłomiej Purcha (15‘)
3:3 – Mateusz Zasadny (16‘)
4:3 – Ireneusz Depta (16‘)
5:3 – Jakub Łeski (17‘)
6:3 – Mateusz Zasadny (19‘)
7:3 – Denis Warzybok (21‘)
7:4 – Kamil Rębisz (27‘)
8:4 – Przemysław Dzięgiel (32‘)
8:5 – Mateusz Kalin (35‘)
8:6 – Bartłomiej Purcha (36‘)

Heiro II Rzeszów: Zając – Depta, Dzięgiel, Gąsior, Warzybok, Zasadny, Krupa, Łeski, Naumov, Olechowski, Głowacz

Góral Tryńcza: Duży - Kowal, Purcha, Kalin, Pietluch, Jagodziński, K.Rączka, Rębisz, H.Rączka

 

Mecz dwóch czołowych ekip poprzedniego sezonu rozpoczął się od mocnego uderzenia gości bowiem już w 1. minucie Rafała Piszczka pokonał Mateusz Wojtanowski. Cztery minuty później stan meczu wyrównał Bartłomiej MiazgaKolejne trzy ciosy wyprowadzili gracze z Zaczernia i za sprawą bramek Adriana Nowaka, Bartłomieja Bacia i Roberta Guzka wyszli na prowadzenie 4:1. Chwilę poźniej z marazmu ostrząsneli się mielczanie i przed przerwą zaaplikowali gościom 5 bramek, mistrzów poprzedniego sezonu było stać tylko na jedną bramkę autorstwa Roberta Guzka i dzięki temu na tablicy widniał wynik 6:5 dla gospodarzy.

W 25. minucie bramkę na 6:6 zdobył Adrian Nowak. Gospodarzy w 28. minucie na prowadzenie wyprowadził Kacper Wątróbski ale zaledwie kilkadziesiąt sekund później bramkę na 7:7 zdobył Michał Chmiel. Na 5 minut do końca ósmą bramkę dla gości zdobył Jakub Sroka. Wtedy to gospodarze zdecydowali się na grę z wycofanym bramkarzem co przyniosło efekt w 38. minucie kiedy to Tomasz Skowron zdobył wyrównującego gola. Więcej bramek nie padło i obie drużyny podzieliły się punktami.

KF Stal Mielec 8-8 KS Zaczernie Futsal Team

0:1 - Mateusz Wojtanowski (1’)
1:1 - Bartłomiej Miazga (6’)
1:2 - Adrian Nowak (7’)
1:3 - Bartłomiej Bać (8’)
1:4 - Robert Guzek (10’)
2:4 - Maciej Ryba (11’)
3:4 - Łukasz Skowron (15’)

4:4 - Mateusz Dopart (18’)
5:4 - Patryk Tetlak (19’)
6:4 - Bartłomiej Miazga (20’)
6:5 - Robert Guzek (20’)
6:6 - Adrian Nowak (25’)
7:6 - Kacper Wątróbski (28’)
7:7 - Michał Chmiel (30’)
7:8 - Jakub Sroka (35’)
8:8 - Tomasz Skowron (38’)

KF Stal Mielec: Piszczek, Szewc – T.Skowron, Ł.Skowron, Wątróbski, Dopart, Tetlak, Miazga, Ryba, Dudek

KS Zaczernie Futsal Team: Paśko, Kaszuba, Blicharz - Wojtanowski, Bać, Micał, D. Guzek, Nowak, Sroka, Chmiel, Rusin, R.Guzek

 

Ciekawie było na derbach w Zarzeczu, dużo akcji i emocji dostarczyły oba zespoły.
Dobra akcja zespołu z Zarzecza i Bartłomiej Raba otworzył worek z bramkami. Szybka odpowiedź Przeworska i na listę strzelców wpisali się Jakub Drozd oraz Patryk Duży. Chwilę później trener Zarzecza – Sebastian Pawlak, wziął sprawy w swoje ręce i wyrównał wynik spotkania. Kolejne strzały Zarzecza, tym razem dwa gole zdobył Arkadiusz Gil.

Druga połowa spotkania również była emocjonująca. Do odrabiania strat szybko przystąpił Przeworsk. W 23. Minucie spotkania Patryk Broda pokonał bramkarza gospodarzy – Kamila Wołowieka, a parę minut później Kacper Najserek wyrównuje wynik na 4:4. Kolejny gol dla Zarzecza, tym razem po błędzie Jakuba Drozdy który niefortunnie po strzale Arkadiusza Gila chciał wybić piłkę i trafił do swojej bramki. Szybkie wznowienie i kolejny gol w wykonaniu Sebastiana Pawlaka. Ostatnie dwie minuty spotkania i przeworszczanie nie dają za wygraną, na koniec gola zdobył Andrij Nikanovych oraz Daniel Ostrzywilk dając swojej drużynie jeden cenny punkt.

GKS Zarzecze 6-6 Futsal Team Przeworsk

1:0 – Bartłomiej Raba (2‘)
1:1 – Jakub Drozd (4‘)
1:2 – Patryk Duży (4‘)
2:2 – Sebastian Pawlak (5‘)
3:2 – Arkadiusz Gil (9‘)
4:2 – Arkadiusz Gil (13‘)
4:3 – Patryk Broda (23‘)
4:4 – Kacper Najserek (32‘)
5:4 – Jakub Drozd (samobójcza-37‘)
6:4 – Sebastian Pawlak (38‘)
6:5 – Andrij Nikanovych (38‘)
6:6 – Daniel Ostrzywilk (39‘)

GKS Zarzecze: Mikus, Petynia – Raba, Gaweł, A.Gil, Wielgosz, Gliniak, Pawlak, Ficek, R.Gil, Gołąb, Bukowy

Futsal Team Przeworsk: Wołowiek, Motyka – Broda, Najsarek, Ostrzywilk, Nykanovych, Fluda, Duży, Ostrowski, Salwach, Drozd, Gurak

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij