2018-09-23 00:08:36

Stal Mielec zremisowała z GKS-em 1962 Jastrzębie

Stal Mielec znowu bezbramkowo zremisowała
Stal Mielec znowu bezbramkowo zremisowała
Nie rozpieszczają swoich kibiców piłkarze Stali Mielec. Podopieczni Artura Skowronka w ciągu trzech dni rozegrali dwa mecze w których nie zobaczyliśmy ani jednej bramki.
 
Od początku spotkania obie drużyny badały się, starając nieśmiało atakować. Pierwszą groźną akcję rozpoczęłi przyjezdni, bowiem defensywa Stali Mielec już na początku meczu popełniła błąd, lecz Seweryn Kiełpin wybronił ten strzał. Chwilę później zrewanżowali się miejscowi za sprawą Bartosza Nowaka, lecz jego strzał przeleciał obok bramki Grzegorza Drazika.
 
Mielczanie starali częściej utrzymywać się przy piłce, starając się dyktować warunki. Piłkarzom Stali się to udawało jednak nie zamieniało się to na bramki. W 24. minucie Bartosz Nowak znowu stanął przed szansą zdobycia bramki, lecz golkiper GKS-u 1962 Jastrzębie odbił uderzenie.
 
Obie ekipy dążyły do zdobycia bramki, raz jedna, raz druga była pod bramką, lecz brakło zdecydowania lub celności. W końćówce pierwszej odsłony bardzo aktywny tego dnia Bartosz Nowak mógł załatwić sprawę, ale Grzegorz Drazik znowu był górą.
 
Po zmianie stron Stal Mielec mogła szybko wyjść na prowadzenie, lecz jeden z zawodników minął się z futbolówką. Czas mijał a miejscowi powiększali przewagę, z której nic nie wynikało. Zawodnicy Stali dochodzili do idealnych okazji, jednak Grzegirza Tomasiewicz i Martin Dobrotka nie znaleźli sposobu na golkipera gości. 
 
W końcówce meczu to przyjezdni mocno przycisnęłi. Gorąco było pod bramką Seweryna KIełpina, lecz ostatecznie pozostał on niepokonany i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
 
 
Stal Mielec: Kiełpin - Spychała, de Amo, Dobrotka, Getinger - Tomasiewicz, Soljic (65. Banaszewski), Gąsior, Nowak, Prokić (66. Wroński) - Kuświk (77. Bergier)
 
GKS 1962 Jastrzębie: Drazik - Kulawiak, Pacholski, Szymura, Gojny - Gancarczyk (65. Weis), Jaroszek, Spychała (90. Krakowczyk), Tront, Skórecki (88. Szczęch) - Adamek
 
Żółte kartki: Spychała, Wroński, de Amo - Szymura
 
Sędziował: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska)

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

~anonim 2018-09-23 08:53:41

Jeszcze trzeba kupić kilku Kuświków

Haha 2018-09-23 11:59:28

To nie zawodnicy a zwykle miernoty, które sa przeplacane w stosunku do umiejętności

SkarbnikKlubuŁubu-Dubu 2018-09-23 22:54:49

Zamknąć japy!Kuświk jest 3 razy droższy niż wynoszą roczne budżety waszych lokalnych klubików- no i co wam do tego?Żal wam?

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij