2018-04-13 20:03:54

Były trener Stali Rzeszów Bohdan Bławacki oskarżony o pobicie jednego z zawodników

Bohdan Bławacki, były trener Stali Rzeszów, według relacji Sebastian Murawskiego miał go uderzyć w twarz. Trener zarzuty odpiera.
Bohdan Bławacki, były trener Stali Rzeszów, według relacji Sebastian Murawskiego miał go uderzyć w twarz. Trener zarzuty odpiera.
- Sebastian Murawski, obrońca Wisły Puławy oskarżył o pobicie trenera Bohdana Bławackiego - czytamy w Kurierze Lubelskim.
 
Bohdan Bławacki pochodzi z Ukrainy. Na Podkarpaciu pracował jako szkoleniowiec Stali Rzeszów, którą prowadził od marca do października 2017 roku. Teraz pracuje jako szkoleniowiec drugoligowej Wisły Puławy.
 
Jeden z lokalnych dzienników poinformował o skandalu, których właśnie wybuchł w Puławach. Jednym z jego bohaterów jest właśnie trener Bohdan Bławacki.
 
Według Kuriera Lubelskiego, który powołuje się na słowa rzekomo poszkodowanego zawodnika, Sebastiana Murawskiego, miało dojść do ostrej sprzeczki pomiędzy piłkarzem a trenerem.
 
- Do zdarzenia miało dojść 29 marca po treningu Wisły Puławy. 24-letni obrońca II-ligowca został wezwany na rozmowę do trenera Bohdana Bławackiego - poinformował dziennik.
 
Według relacji samego zawodnika szkoleniowiec miał go "atakować i wyzywać przez cały trening, pomimo tego, że ćwiczenia odbywały się w dwójkach".

Trener Bohdan Bławacki uderzył Sebastiana Murawskiego?

Gdy za namową trenera asystenta Sebastian Murawski poszedł na rozmowę do Bohdana Bławackiego usłyszeć miał bardzo ostre słowa.
 
- Usłyszałem: jesteś normalny czy debil? Odpowiedziałem: tak jak widać. Później trener zamarkował uderzenie, zatrzymał pięść przed twarzą i z odległości 5-10 cm mnie uderzył. Odtrąciłem jego rękę i powiedziałem: nie będziesz mnie bił - powiedział Sebastian Murawski w rozmowie z Kurierem Lubelskim.
 
Zawodnik zgłosił sprawę zarządowi i zapowiedział, że będzie chciał ją wyjaśnić. Trener Bohdan Bławacki wypowiadać się nie chciał.
 
- Nie będę komentował tej sprawy dla dobra klubu. Od opinii na ten temat jest dyrektor sportowy i prezes, a nie ja. Oni będą podejmowali decyzję – powiedział szkoleniowiec Wisły Puławy Kurierowi.
 
Sebastian Murawski zdecydował się rozwiązać umowę z klubem. Wspólnie ze swoim adwokatem rozważa również zgłoszenie pobicia do prokuratury.
 
Zupełnie inaczej sprawę widzą włodarze Wisły Puławy, którzy również skomentowali całą sytuację.

Sebastian Murawski naruszył warunki kontraktu? 

- Nie mamy też żadnego potwierdzenia faktycznego, że doszło do pobicia, bo nikt go nie widział. Klub poinformował zawodnika, że jeśli ma dowody, powinien pójść na obdukcję do lekarza, a następnie zgłosić informację na policję. To jest droga prawna na jakiej rozwiązuje się takie sprawy - powiedział w rozmowie z Kurierem Lubelskim Grzegorz Nowosadzki, prezes Wisły Puławy.
 
Klub twierdzi, że zawodnik naruszył warunki kontraktu przekazując takie informacje do mediów.
 
- Rzucanie oskarżeń musi być poparte dowodami. Nie można rzucać bezpodstawnych oskarżeń do mediów. To warunki kontraktu - zawodnicy powinni dbać o dobre imię klubu. Nie będziemy na podstawie zeznań sfrustrowanego brakiem gry zawodnika zwalniać trenera. Zachowanie Murawskiego jest kuriozalne - zakończył prezes Wisły Puławy.
 
Jak sprawa potoczy się dalej? Na razie nie wiadomo. Na pewno będziemy monitorować sytuację i na bieżąco informować o tym jakie są dalsze kroki ze strony samego zawodnika, jak i włodarzy Wisły Puławy.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie =

Rrr 2018-04-13 20:09:29

Rzekomo przez Ż hahaha

Kris 2018-04-13 20:22:33

Kozaczył piłkarzyna- gwiazdorzyna to go trener chciał sprowadzić na ziemię. Teraz wielkie żale w mediach...

maniek 2018-04-13 20:23:54

Bohdan żondzi ;-). O ile mnie pamięć nie myli, przy rozstaniu ze Stalą Rz. mówiono o "specyficznym" podejściu trenera do piłkarzy. Koleś i tak niebawem wyleci z Puław, bo wyników brak.

Kurato 2018-04-13 20:39:36

Aaaa kurato

ax 2018-04-13 20:44:37

jak najbardziej się zgadzam z prezesem Wisły Puławy! meega kuriozalna sprawa
"pobicie" hehehe, ale sie uśmiałem

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij