2018-01-19 11:58:37

Kolejny skandal w JKS Jarosław. Ołeksandr Tarasenko grał bez ważnych badań?

Ołeksandr Tarasenko (z numerem 32) doznał kontuzji w ostatniej minucie meczu Motor Lublin - JKS Jarosław. Wtedy zaczęły się jego problemy... (fot. Tomasz Lewtak / motorlublin.eu)
Ołeksandr Tarasenko (z numerem 32) doznał kontuzji w ostatniej minucie meczu Motor Lublin - JKS Jarosław. Wtedy zaczęły się jego problemy... (fot. Tomasz Lewtak / motorlublin.eu)
JKS Jarosław nie ma w tym sezonie dobrej prasy, ale prawdę mówiąc - sami są sobie winni. Właśnie odezwał się do nas Ołeksandr Tarasenko, były już zawodnik jarosławskiego klubu.

Celowo nie opisywaliśmy i nie komentowaliśmy artykułu, który niedawno ukazał się w Weszło (Piłkarz to ma klawe życie). Po tym jak bliżej przyglądnęliśmy się sprawie uznaliśmy, że obydwie strony mają swoje "za uszami" i po cichu liczyliśmy na polubowne rozwiązanie.
 
Niestety, jak to zazwyczaj bywa los bywa przewrotny. Odezwał się do nas Ołeksandr Tarasenko, były zawodnik Izolatora Boguchwały, a później właśnie JKS-u Jarosław.

Poważny błąd działaczy i sędziego

Przygoda Ołeksandra z JKS-em rozpoczęła się 10 sierpnia 2017 roku. Do JKS-u trafił po wygaśnięciu kontraktu z Izolatorem Boguchwała na zasadzie transferu definitywnego.
 
Zaledwie dwa dni później, Ołeksandr Tarasenko zadebiutował w barwach JKS-u Jarosław w meczu 3 ligi gr. IV w Radzyniu Podlaskim. JKS przegrał wtedy 0-5, a bohater naszego artykułu rozegrał całe spotkanie. Niby fakt mało istotny, ale działacze JKS-u popełnili poważny błąd, a razem z nimi… sędziowie.

By wystąpić w tym spotkaniu Ołeksandr Tarasenko musiał mieć orzeczenie lekarskie o stanie zdrowia, czyli popularną "kartę zdrowia". Pytamy więc go czy miał?

- Nikt mi nie robił żadnych badań przez cały okres gry w Jarosławiu. Przyjechałem do Jarosławia w dzień podpisania kontraktu, podpisałem go i za 2 lub 3 dni już grałem mecz ligowy. Nie było żadnych badań, nikt nie pytał mnie o stan zdrowia. Nic - powiedział nam Ołeksandr Tarasenko.

Podstawa prawna
Ustawa o sporcie z dnia 25 czerwca 2010r.
BEZPIECZEŃSTWO W SPORCIE
Art. 37
Pkt. 1 Zawodnik uczestniczący we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez Polski Związek Sportowy jest obowiązany do uzyskania orzecznictwa lekarskiego o stanie zdrowia umożliwiającym bezpieczne uczestnictwo w tym współzawodnictwie.

Pkt. 2 Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, spoczywa na klubie sportowym będącym członkiem polskiego związku sportowego, a w przypadku zawodnika kadry narodowej - na Polskim Związku Sportowym.

Okej, takie badania robi się raz na pół roku i są wiążące bez względu na zmiany klubów, dlatego też zadzwoniliśmy do Izolatora Boguchwała z pytaniem kiedy mieli badania zawodników w poprzednim sezonie.
 
- Trzeciego marca. Ale JKS nie dostał od nas jego karty zdrowia - usłyszeliśmy od działaczy Izolatora Boguchwała. Nieźle - pomyśleliśmy. Pytamy, więc Tarasenki.

- I do września nikt nie zrobił Ci żadnych badań?

- Nikt, naprawdę. Nikt się mnie nie pytał o stan zdrowia, nie było żadnego lekarza, niczego…
 

Ubezpieczenie zawodników to obowiązek klubów

O całą sprawę pytamy jednego z działaczy JKS-u Jarosław (nazwisko do wiadomości redakcji ponieważ żaden z działaczy nie życzył sobie, by jego dane były opublikowane). - Nie wiem jeszcze nic, jestem obecnie w pracy, dajcie mi jakieś 20-30 minut - usłyszeliśmy.

Daliśmy. A w międzyczasie zadzwoniliśmy do Sławomira Ferenca, rzecznika prasowego Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.

- Czy klub, podczas rejestracji zawodników uprawnionych do gry w ich barwach musi przedstawić jakieś oświadczenia, faktury za ubezpieczenie, potwierdzenia, że ich zawodnicy mają zapewnioną opiekę medyczną w przypadku kontuzji? - zapytaliśmy.

- Kluby sportowe mają obowiązek ubezpieczania swoich zawodników, ale nie muszą przedstawiać nam żadnych dokumentów związanych z takim ubezpieczeniem. Obowiązek ubezpieczenia każdego zawodnika opisany jest w regulaminie przystąpienia do rozgrywek. Jest to obligatoryjne dla każdego klubu - usłyszeliśmy.
 
Każdy klub sportowy ma obowiązek ubezpieczenia swoich zawodników. Cytując Gazetę Prawną: "Zazwyczaj to ubezpieczenie dotyczy następstw nieszczęśliwych wypadków i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Wypłata świadczenia przysługuje ubezpieczonemu zawodnikowi. Najczęściej warunkiem objęcia takim ubezpieczeniem jest posiadanie przez zawodnika ważnego zaświadczenie lekarskiego (karty zdrowia sportowca), potwierdzającego zdolność do wyczynowego uprawiania sportu. Grupowe ubezpieczenia dla klubów sportowych proponuje wiele towarzystw ubezpieczeniowych".
 
Pytamy więc czy JKS Jarosław na pewno ubezpieczył Ołeksandra Tarasenko? - Potrzebuję czasu, by na to odpowiedzieć, naprawdę - ponownie usłyszeliśmy w klubie.

Wracamy do historii Ołeksandra Tarasenko. Grał dalej, JKS przegrywał mecz za meczem, w klubie było źle, afera goniła aferę – aż w końcu nastał wrzesień.

Kontuzja w 90. minucie i początek problemów

W dniu 17 września sytuacja pomiędzy byłymi zawodnikami JKS-u Jarosław a zarządem klubu zrobiła się bardzo napięta. Właśnie wtedy pojawił się wspomniany artykuł na Weszło.
 
Kilka dni wcześniej JKS Jarosław przegrał wysoko w Lublinie z tamtejszym Motorem. W ostatniej minucie spotkania Ołeksandr Tarasenko musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. I tutaj rozpoczął się koszmar ukraińskiego pomocnika.

Jeszcze dwa dni później kolano było spuchnięte, ruchy ograniczone, a Ołeksandra zapakowano do samochodu jednego z działaczy JKS-u Jarosław. Razem pojechali do przychodni Asklepios w Rzeszowie na badanie rezonansem.

Rezonans został wykonany prywatnie, w związku z czym zadzwoniliśmy do Asklepiosu z pytaniem o koszt takiego badania. Okazuje się, że to 480 zł (wraz z podaniem kontrastu).

Dzień później, znów ten sam skład w samochodzie, pojechał do Rzeszowa po wyniki. Badanie jednoznacznie wskazało na dosyć popularną wśród piłkarzy kontuzję zerwania więzadeł krzyżowych w kolanie. Zawodnik wraz z jednym z działaczy ponownie zapakowali się do samochodu i wrócili do Jarosławia. Jak wspomina Tarasenko, rozmowa w aucie wyglądała mniej więcej tak:

- Muszę iść teraz do lekarza, do jakiegoś, jestem ubezpieczony w ogóle? Ubezpieczyliście mnie? - zapytał ukraiński zawodnik.

- Spokojnie, załatwimy ubezpieczenie, załatwimy wszystko. Człowiek z zarządu z JKS-u Jarosław pracuje w szpitalu, do niego pójdziesz - odparł działacz jarosławskiego klubu.
 

Jedna operacja prywatnie lub dwie na fundusz

Większości z nas już tutaj zapaliłaby się czerwona lampka w głowie i postawilibyśmy świat do góry nogami, żeby wyjaśnić tą sytuację - ale Ołeksandr spokojnie i cierpliwie czekał (możemy to tłumaczyć tylko tym, że jako przybysz zza wschodniej granicy po prostu nie wiedział, co począć w takiej sytuacji).
 
Zaczął chodzić na zabiegi rehabilitacyjne, m.in. krioterapię (przez 10 dni) i czekał na decyzję JKS-u, co do dalszego leczenia. Dzwonił, pytał - nikt mu nie chciał dać jasnej odpowiedzi. Rozumiemy, że wtedy działacze byli zajęci rozwiązywaniem problemów wspomnianych w artykule na Weszło, a szkoda, bo można było chłopakowi uratować kolano.
 
Udało się to po miesiącu, gdyż Ołeksandr Tarasenko wylądował w końcu u lekarza ortopedy. W dniu 17 października ubiegłego roku pojechał z trenerem Arkadiuszem Baranem do Rzeszowa, do przychodni Pro-Familia na ul. Witolda w Rzeszowie. Przebadał go i zdiagnozował doktor Łukasz Białek – bardzo dobry ortopeda i specjalista od traumatologii narządu ruchu. To był chyba jedyny dobry wybór JKS-u w całej tej historii.

Diagnoza się potwierdziła i pan Białek zaproponował rozwiązanie. Albo jedna operacja, prywatnie, wykonana w szpitalu (niestety, nie znamy ceny takiej operacji w szpitalu Pro-Familia, ale w Polsce to są kwoty od 7 tys. zł w górę), albo operacje na NFZ wykonane dwuetapowo (czyli dwie).

Panowie (trener Baran i Ołeksandr) wrócili do Jarosławia, przedstawili propozycję w klubie po czym padła odpowiedź: „Nie stać nas na prywatną operację”.
 

"Nie jesteś już potrzebny"

 - Okej, to zróbmy na fundusz - stwierdził Ołeksandr i ustawił się w kolejce do leczenia przez NFZ. Termin: kwiecień 2018 (cała akcja działa się w październiku 2017).

- Pojawił się problem, ponieważ po tym jak dostałem informację, że operację można zrobić na fundusz w kwietniu zorientowałem się, że mój kontrakt z JKS-em wygasa w grudniu 2017 roku - stwierdził Tarasenko.
 
- A ja dalej nie wiedziałem, czy jestem ubezpieczony, czy nie i czy mogę zgłosić się do szpitala na operację. Dzwoniłem do klubu, pisałem, nawet kilka razy, od października do grudnia przychodziłem się pytać co dalej, co mam robić – nikt nie raczył odpowiedzieć. Zdecydowałem się na operację na Ukrainie – jest tańsza i mogę ją przejść od ręki. Poinformowałem, więc JKS, że mogę przejść ją nawet w listopadzie, by zrehabilitować się i rozegrać ostatni miesiąc sezonu 2017/2018 w barwach jarosławskiego klubu, jeśli przedłużą ze mną umowę. Dostałem jednak odpowiedź odmowną: "Nie chcemy przedłużać już z Tobą umowy, jesteś nam już nie potrzebny, nie opłaca się to nam.

To jednak nie koniec. Okazuje się bowiem, że Ołeksandr nie dostał zwolnienia od lekarza i w ogóle nie był na L4. Nie był, bo nie mógł być.

- Jedynego lekarza jakiego widziałem w Polsce to pan Białek. Nikogo więcej, a on mi nie wypisywał żadnego L4 - wytłumaczył Tarasenko. - Za każdym razem jednak był ze mną ktoś z klubu i nikt słowem nie powiedział, że taki dokument jest wymagany.

Kontuzjowany od września zawodnik nie jest na L4, czyli klub teoretycznie powinien wypłacić mu całość kwoty za kontrakt. Nie mogliśmy o to nie spytać…

- Nie zapłacili mi ani grosza, odkąd podpisałem z nimi umowę. Właśnie wysłałem do klubu przedsądowe wezwania do zapłaty za 5 miesięcy, od sierpnia do grudnia - powiedział Ołeksandr Tarasenko.

- Czyli jedyna pomoc od JKSu jaką otrzymałeś to prywatne badanie, prywatna konsultacja i tyle? (łącznie ok. 630 zł - przyp. red.) - pytamy.

- Pomogli mi jeszcze przy wynajęciu mieszkania, za które jednak musiałem płacić sam. Nie mogłem płacić, bo po prostu nie miałem z czego i zostałem z niego wyrzucony w listopadzie ubiegłego roku - dodał Tarasenko.

Co zrobi Podkarpacki Związek Piłki Nożnej?

Gdy powstawał ten artykuł (jeszcze w poniedziałek, 15 stycznia) zadzwonił telefon.
 
- PodkarpacieLIVE, słucham?

- Czy z szefem mogę? - odezwał się głos w słuchawce.

Zadzwonił do nas inny działacz jarosławskiego klubu, odpowiedzialny obecnie za sprowadzanie nowych zawodników w JKS-ie  Jarosław. Prośba, była krótka - dać im 2-3 dni czasu na dogadanie się z Ołeksandrem Tarasenką i wyjaśnienia sprawy.
 
- Jeżeli ten artykuł zostanie opublikowany jesteśmy "udupieni" - usłyszeliśmy. Widoków na to, by Tarasenko dogadał się z działaczami z Jarosławia specjalnie nie było (zawodnikowi po prostu skończyła się cierpliwość), ale mimo wszystko zdecydowaliśmy się poczekać licząc, że jednak sprawę uda się załatwić polubownie.
 
Działacze JKS-u Jarosław zapewnili nas, że jeszcze w tym tygodniu pojadą na Ukrainę, by spotkać się z Ołeksandrem Tarasenko i uregulować zaległości. Z naszych informacji wynika jednak, że do spotkania nie doszło, a temat cały czas nie został załatwiony.
 
W sprawę zaangażował się Polski Związek Piłkarzy, który reprezentuje zawodnika w sporze z JKS-em. My więc, zgodnie z umową, publikujemy tekst, który - miejmy nadzieję - popchnie sprawy do przodu.
 
Co zrobi w tej sytuacji Podkarpacki Związek Piłki Nożnej?  Przede wszystkim czekamy na nadzwyczajne posiedzenie komisji licencyjnej, która w końcu na poważnie musi zająć się sprawą JKS-u Jarosław. Ołeksandr Tarasenko nie jest wszak jedynym zawodnikiem, który twierdzi, że nie otrzymał wynagrodzenia za grę w tym sezonie. Dochodzą też wspomniane problemy z ubezpieczeniem (a raczej jego brakiem), co jest jawnym łamaniem regulaminu rozgrywek...

Zobacz także: Komentarz Polskiego Związku Piłkarzy ws. Ołeksandra Tarasenko i JKS-u Jarosław

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 68

Rozwiąż działanie =

Pinakolada 2018-01-19 12:08:24

Za Tarasenke JKS dostał walkower w ćwierćfinale Pucharu Polski z Roztoczem Narol. Pechowy zawodnik :D

? 2018-01-19 12:12:08

Był z całą rodziną, mieszkał w hotelu i tam jadł i nikt za to nie płacił :)? Chyba jednak coś tam dostać musiał :)

Sędzia 2018-01-19 12:20:44

Przed każdym meczem sprawdzamy karty zdrowia, nie ma możliwości żeby zawodnik grał bez ważnych badań.

~anonim 2018-01-19 12:22:39

Czemu są takie problemy w Jarosławiu ?! Ciagle jakiś syf, kto zarządza tym klubem ?? Najpierw macie w d*****e przepisy, potem zawodników a na końcu wielkie zdziwienie że tyle negatywnych komentarzy na temat JKSu

Do Sędzia 2018-01-19 12:23:57

Zapewne miał wyrobioną kartę zdrowia "na lewo". Skoro działacz pracuje w szpitalu to pewnie problemów z tym nie było, żeby podbić papier nawet nie widząc "pacjenta" na oczy.
Innego rozwiązania nie widzę, bo akurat karty zdrowia faktycznie sprawdzane są dość wnikliwie nawet w najniższych ligach oraz w rozgrywkach juniorskich.

Ktoś 2018-01-19 12:30:05

Ręce opadają! Mam nadzieję że ci ludzie podadzą się do dymisji !!!!!

Ortopeda 2018-01-19 12:33:57

Musiał mieć ważną kartę zdrowia żeby grac i być dopuszczonym do meczu więc nie pier&olcie głupot bo ręce opadają wiadomo jak te badania wyglądaja i tak jest w 90% klubów jak choćby Resovia, Stal czy Krosno Przyjezdza lekarz i jest masówka

skandal 2018-01-19 12:41:37

Podsumujmy:
- miał karte zdrowia ale nie mial badan
- nie mial l4 i nie mogl isc na operacje (bo nie mial ubezpieczenia)
- jks nie chcial zaplacic mu za prywatna operacje
- nie zaplacili mu ani jednej pensji
- musial placic za operacje prywatnie

jks walkowery i wykluczenie, niech zaczynaja od b klasy.

Sędzia 2018-01-19 12:41:50

Czyli kartę zdrowia miał, może nie pamięta badań :) nikt nie wnika czy przechodził to w klinice Bayernu czy w klubie, ważne że karta aktualna.

weteran 2018-01-19 12:42:09

Jak nie miał badan to po co wychodził na boisko? Sam jest sobie winien jeszcze idzie do gazety i placze a wy bronicie goscia ktory polakom zabiera pieniadze bo to oni powinni grac a nie jacys ukraincy

Yogi 2018-01-19 12:43:50

tania sensacja....

JK 2018-01-19 12:45:27

Śmieszny klub. Zarządzony przez osoby niekompetentne, którzy ciągną ten klub w dół(czyli do upadku), szkoda pieniędzy z miasta, bo ludzie zarządzający je chyba jedzą, bo jak można nie umieć zarządzać kapitałem i nie wiem czy żyć ponad stan czy po prostu wzbogacać własne kieszenie. Mnóstwo zawodników zgłosiło sprawy do sądu o zaległe pensje, co pół roku wymiana składu, bo nikt za darmo nie chcę grać i prosić się o własne pieniądze. Jeszcze takie rzeczy dochodzą do sprawy, a badań nie robili chyba nidgy!

Autor 2018-01-19 12:46:21

GDZIE JEST INFORMACJA O KROSNIE I ZALEGŁOŚCIACH W PENSJACH 3 i 4 MIESIĘCZNYCH WSZYSTKICH ZAWODNIKÓW?

Prezes 2018-01-19 12:48:55

kiedy odpalacie portal PORNkarpacieLIVE.tv??????

lolek 2018-01-19 12:50:11

zamknijcie to dziadostwo. Jarosławski dziadowski klub krętaczy

GOOOOL 2018-01-19 12:53:16

Wykluczyć z rozgrywek i 2 klasy w dół dla oszustów i krętaczy JKS klub z Tradycją WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Klawy prezes 2018-01-19 12:56:06

J-uż K-urwa S-padliśmy

lIlIlI 2018-01-19 13:00:26

Kto jest autorem tego paszkwila? Dlaczego się nie podpisał?

b 2018-01-19 13:06:21

Hmmm, trudno uwierzyć w tą historię. I tak jak pisze redakcja odnośnie artykułu na weszlo.pl tak i w tej historii "każdy ma swoje za uszami". Z faktów przedstawionych w artykule trudno oprzeć się wrażeniu że piłkarz sam jest sobie winien (choć błędy klubu są bezdyskusyjne) i pachnie mi to formą rewanżu na klubie "nie zapłaciliście za moje leczenie to teraz wyciągnę od was kasę z kontraktu". Na usprawiedliwienie klubu można dodać chyba tylko to że w sierpniu na szybko zbierali skład żeby wystartować w rozgrywkach i o pewnych sprawach mogli porostu zapomnieć (ale nie powinno się to stać).
A tak z drugiej strony, skoro Pan Tarasenko nie był na L4 (bo nie był ubezpieczony) to teoretycznie powinien był wypełnić swoje obowiązki zawodnika wynikające z kontraktu, wypełnił? Nie! Oczywiście wypełnić nie mógł ze względu na kontuzję.Więc za co chce wynagrodzenie? Klub chyba nie rości do niego o to pretensji. Moim zdaniem sprawa powinna zakończyć się polubownie i nigdy nie ujrzeć światła dziennego, a tak znowu będziemy świadkami wzajemnego obrzucania się błotem na łamach portalu podkarpacielive.pl i innych. Ciekawe ile podobnych historii można by przywołać z innych klubów, ale tam nikt o nich nie mówi. Mam nadzieję że działacze JKS-u zabiorą w końcu głos w tej sprawie i przedstawią "swoją" wersję".

fan piłki 2018-01-19 13:07:36

Wykluczyć JKS i niech zaczyna od B-klasy co tam się wyczynia...

Pytanie 2018-01-19 13:22:38

Czy to prawda że portal podkarpacielive.pl powiązany jest z klubem piłkarskim z pod Rzeszowa, w którym w poprzednim sezonie grał piłkarz Tarasenko?

TM 2018-01-19 13:23:14

No i zaczęły się komentarze typu sam jest sobie winien, to kolejne kłamstwa bo ktoś chce zaszkodzić wspaniałym działaczom itd.itd. Ludzie wszystko przez ten zarząd robione jest celowo i z pełną świadomościa a ten tekst ze "będziemy ud*****eni" tylko to potwierdza. Tylko dziwne jest ze do tej pory nie znaleźli się ludzie-prawdziwi kibice którym tak zależy na dobru klubu że zrobili by porządek z tym kolesiostwem. Ale cóż widoczne w Jarosławiu już takich ludzi nie ma..

Klawy życie działacza 2018-01-19 14:10:02

Co na to klawy działacz bartuś kud?

Klawa karawana 2018-01-19 14:16:06

Karawana jedz... nie, zaraz gdzie ta karawana?

do Pytanie 2018-01-19 14:24:07

Zgadza się, jeden z członków zarządu Izolatora Boguchwała, a konkretnie KG kairo jest dosyć wysoko postawiony w redakcji podkarpacielive, ale nie wiem co w tym złego. Większość osób z redakcji jest związana z jakimś klubem z okolicy.

Uwaga! 2018-01-19 14:25:32

JKS najprawdopodobniej nie przystąpi do rundy wiosennej!!! Drugi zespół po Sole Oświęcim.

Pytajnik 2018-01-19 14:28:28

1. Jak Podkarpacki ZPN uprawnił zawodnika na podstawie kontraktu na okres od sierpnia do 31.12.2017??? - Taki kontrakt jest nie ważny. Zgodnie z przepisami kontrakt musi być minimum do końca sezonu czyli do 30.06.2018 r.
2. Aby uprawnić zawodnika obcokrajowca w III lidze należy uzyskać z Urzędu Wojewódzkiego zgodę na pracę w konkretnym klubie. Taka procedura trwa minimum 30 dni. W artykule jest informacja że od podpisania kontraktu do pierwszego meczu minęło 2-3 dni! Jak JKS i Podkarpacki ZPN uprawnili takiego zawodnika bez zezwolenia UW?

KURSKI 2018-01-19 14:35:52

TVP ogłosił nazwę nowego serialu po zakończeniu emisji "Korony Królów". Ten tytuł to " Psy szczekają, karawana jedzie dalej".

~anonim 2018-01-19 14:35:57

Pytanie ale o jakie ubezpieczenie chodzi ??? o ubezpieczenie w ZUS-sie czy w jakieś zwykłej ubezpieczalni ??? bo żeby dostać L4 to musiał by być zgłoszony do Zus- u . o to chodzi ?

Emil 2018-01-19 14:40:35

L4 ??????????? ale to nie wina klubu że nie miał L4 . A ubezpieczenie klubów są nic nie warte ile by dostał 600 zł :-) trochę myślcie co piszecie

Edek z Fabryki Kredek 2018-01-19 14:48:57

To dalej jest tam ten sam zarząd ???!!!!
Ludzie czy wy nie macie ambicji że o honorze już niw wspomnę !
Podajcie się do dymisji dla dobra tego klubu !!!!
Wstyd przynosicie temu zasłużonemu klubowi !

Radosny 2018-01-19 15:16:04

Wasze miejsce jest tam gdzie Jasło czy Sanok ????????

bronek z wysokiej 2018-01-19 15:18:47

hahahha działacze Jksu się wzmocnili w przerwie zimowej dołaczył do nich niejaki
Kulik- hochsztapler czystej wody no to teraz już afera będzie gonić aferę i tego wam życzę ...heheh

Obiektywny 2018-01-19 15:30:11

Spoko nie będzie tak zle zapłacą karę skasują punkty, dograją sezon w 3 lidze. Następny sezon w 4 lidze na 100%

zorientowany 2018-01-19 15:48:41

Jakbyście nie zauważyli to kairo pod wszystkimi newsami się podpisuje

iksde 2018-01-19 15:55:07

Ja nie wiem dlaczego niektórzy są tu zdziwieni. Tak jest, było i mam nadzieję że nie będzie. Beton kwiatu PRL-u dalej w strukturach, ludzie nie nauczeni szacunku. A że to dzieje się w jednym z najbardziej patologicznych (oprócz Dębicy) i z brakiem perspektyw miast Podkarpacia też nie dziwi. Beton i dzicz kibicowska. Lepiej nie będzie :/

A tu jeszcze coś o kartach zdrowia itp.. To nie wiecie jak się to odbywa? Pierwszaki?

Ktoś 2018-01-19 16:18:24

Działacze wszystkich nie piszą - wyluzuj :)

Ktoś 2018-01-19 16:21:13

Ja pisze . No ale żeby im dowalić to im napisałem ze to oni działacze piszą. Może i nie piszą nie wiem

~anonim 2018-01-19 16:23:23

Ty dziecko to już sam nie wiesz co piszesz hahahaha

~anonim 2018-01-19 16:33:57

Polecam przeczytać oświadczenie rzecznika PodkZPN

do anonim 2018-01-19 17:05:51

anonim wklej część jakąś tego oświadczenia

~anonim 2018-01-19 17:13:21

Po co ? To oświadczenie podzpn jest w całości na podkarpacielive .

~anonim 2018-01-19 19:16:04

Zaraz, zaraz, panie ferenc. Komunikat wydziału dyscypliny z dnia 14.11.2017

2. Do Wydziału Dyscypliny wpłyne?ło pismo Komisji Licencyjnej Podkarpackiego ZPN odnos?nie nałoz?enia nadzoru finansowego i pozbawienia 3 punkto?w ligowych w rozgrywkach III Ligi gr. IV wobec klubu JKS Jarosław, Wydział Dyscypliny, postanowił: przekierowac? sprawy pozostałych zobowia?zan? finansowych klubu JKS Jarosław do rozpatrzenia przez Komisje? Licencyjna? Podkarpackiego ZPN.

Wiec o czym pan mowi ze nie wpłynęły żadne pisma obciążające jks?

~anonim 2018-01-19 20:11:52

ale tak jest w każdym klubie na podkarpaciu

xxx 2018-01-20 07:51:38

Prawda jest taka że 90 % klubów albo i nawet 95 % klubów nie jest wstanie wypłacać regularnie wywalczonych przez piłkarzy pieniędzy ( od 3 ligi do B klasy ) powiem więcej wszystkie te kluby obiecuja kasę zawodnikom której nie maja i miec nie będą odbywa sie to na zasadzie tu nie zapłacę by tu zapłacić i tak wkoło macieju . Dla czego ??? proste piłkarze za dużo żądają !!!!! klub musi istnieć bo wszyscy tego niby chcą ale nikt nie chce wziąść za too odpowiedzialności i działacze musza kpobinować na wszystkim co sie da aby zaoszczędzić !!!!

~anonim 2018-01-20 10:05:35

xxx-oszczędzają na czym się da ? albo przytulają kasę gdzie się da..
Nie wiem skont z palca wyssałeś te dane 95% nie wypłaca kasy? Większość wypłaca kasę co do grosza, może z niewielkim opóźnieniem

!!!! 2018-01-20 10:25:33

Piłka w Europie jest dyscypliną przepłaconą od ligi mistrzów po ligi krajowe i to jest fakt.
Taki stan rzezy nie da się zmienić od tak, to jest system a systemy ciężko zburzyć .
Nie do pomyślenia jest żeby kopacze z naszej ekstraklasy zarabiali od kilkadziesiąt tysięcy do nawet kilkaset tyś, budżety klubów kosmos, Legia ponad 100 milionów na rok itp.. Teraz z naszego podwórka lokalnego, są takie kluby jak Golemki, Olchowia / 5 liga, które to kluby płacą zawodnikom tyle co czołowe kluby w 4 lidze.. Taka jest patologia. Taki klub jak Pisarowice, Sieniawa i płacą jak w czołowych klubach 3 ligi, tak to wygląda.

dyrektor Gaweł 2018-01-20 10:45:51

jesteśmy "ud*****eni".... brawo dla tego działacza :)

~anonim 2018-01-20 11:42:44

Patologia jest wszędzie i u piłkarzy i u działaczy, itp. itd.
No a robić nie ma komu :)

~anonim 2018-01-20 16:33:24

J janusze
K krętacze
S sępy

~anonim 2018-01-20 17:32:00

To Ja idiota napisałem :)

Januszowy Klub Sportowy 1909 J 2018-01-20 20:29:16

Dymać to my a nie nas

~anonim 2018-01-20 20:47:51

Tako rzecze idiota janusz :)

~anonim 2018-01-20 20:53:57

To nie Janusz to nowoczesny niczym Petru i .Nowośmieszna :)))) Tam sami mędrcy niczym " sześciu króli " :))) Reszta to janusze haHa ha ha
Nowośmieszny się ośmiesza :)))

~anonim 2018-01-20 21:03:02

Ci działacze będą do wyborów w 2019 roku a potem zapewne wybiorą się sami pomiędzy sobą od nowa.

Pornokarpacielive 2018-01-20 22:28:36

Chcieliście zabłysnąć niczym weszło ale wam nie wyszło. Radziecki człowiek pięć miesięcy żył w Jarosławiu z żoną i dzieciakiem bez wypłaty. Pewnie fają handlował za halą targową. Ogarnijcie się ludziska. Nie przedłużył kontraktu z klubem i teraz wymyśla bzdury a Pornokarpacielive łyka wszystko jak pelikan żabki.

~anonim 2018-01-21 12:54:50

Poważnie ten" miglanc " ??? ! To zmienia postać rzeczy !

Klawy działacz 2018-01-21 13:09:41

Prezesi jks jak zwykle aktywni w komentarzach. Wy nigdy nie jesteście niczemu winni, piłkarze zawsze są źli bo upominają się o pieniądze i chcą to na co się umówili z krętaczami z jks. Prawda w końcu wychodzi powoli na światło dzienne to i autor tego artykułu jest zły. Cytując klasyk panie kud ?jesteśmy ud*****eni?

~anonim 2018-01-21 14:07:05

Oczywiście ze kase trzeba oddać i nikt tego nie podwarza !

~anonim 2018-01-21 14:19:52

#Radny# Kasa z Miasta będzie w tym roku duża, więc powinni wszystko wyrównać.
Włodarz był wyjątkowo chojny no bo to rok wyborów to nie pożałował! :)

~anonim 2018-01-22 20:33:41

Widział ktoś tu kiedyś poważny artykuł ? :)
Dlatego nie ma co się denerwować i obrażać :)
Na podklive nawet już poważnych transmisji nie ma co najwyżej mecz A Klasy! :)
Dlatego nie można ich traktować poważnie.
Luzik ! :)))

ROZJEMCA 2018-01-22 21:17:22

Przeciez to jest piekne !:)
Anonimowi hejterzy chca by wszystko bylo podpisane !:)
Droga redakcjo proponuje byscie podpisali sie pod swoimi artykulami wtedy gdy komentatorzy podpiszą się nazwiskami pod swoimi komentarzami

~anonim 2018-01-23 08:54:36

Głupi głupiego zawsze pochwali HaHaHa :)
Taki sam idiota jak ty :)))

~anonim 2018-01-23 09:25:00

Do Rozjemca... daj przykład i podaj swoje dane :)
Napisz przez Facebook przecież
jest taka możliwość :)

~anonim 2018-01-23 09:32:28

Zrobić tak żeby można było komentować tylko przez Facebook i zaraz będzie normalnie :)
P.S. No i autor artykułu niech ma odwagę się podpisać :)))

Ktoś 2018-01-24 08:39:13

Ed Gain to mięczak taki nie ma odwagi stanąc z nikim twarzą w twarz. W necie udaje bohatera a na co dzień zasmarkany cykorii :)

śmieszny klub jks 2018-01-24 11:52:09

tak śmieszny. dzięki waszym klawym prezesom. won z piłkarskiej mapy zakały

~anonim 2018-01-24 16:30:22

Idź cieniasie do nich powiedz i won hehe
Cienki bolek :)

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij